Doczekaliśmy się! Nadszedł dzień w którym ruszamy w podróż z biletem w jedną stronę. Brzmi to ekstremalnie i w pewnym sensie tak jest. Ale nie była to decyzja pod wpływem chwili, pomysł o tej podróży chodził nam po głowie już, Dalej . .
Naszym kolejnym przystankiem okazała się być Szkodra. Dotarliśmy tam lokalnym busem. Od samego początku mieliśmy wrażenie, że miasto to jedno wielkie targowisko. Wszystkie główne ulice są zapełnione straganami, ale nie ma na to zasady. Można natknąć się nawet na handel, Dalej . .
Lądujemy w stolicy Czarnogóry, tutaj zaczyna się nasza przygoda. Lecz jakiekolwiek zwiedzanie miasta zostawiamy sobie już na kolejny dzień, ponieważ była już bardzo późna pora. Przywitał nas piękny poranek, pogoda była o wiele przyjemniejsza, niż kiedy opuszczaliśmy Polskę, a to, Dalej . .
W gąszczu drogich i zapełnionych hoteli w Petrze trafiliśmy na prawdziwą perełkę. Okazało się, że najbliższy nocleg przyszło nam spędzić mówiąc żartobliwie w „kurniku”. Petra Cabin Hostel, jak sama nazwa mówi jest to hostel składający się z wielu kabin, które, Dalej . .
Przez setki lat miejsce to było całkowicie nieznane, ukryte przed światem. A o jej istnieniu nie wiedział nikt, poza duchami jego pierwotnych mieszkańców-starożytnego plemienia Nabatejczyków. Te wyryte w pomarańczowych skałach miasto to prawdziwe arcydzieło. Wystarczy pomyśleć, że wszystko, co tam, Dalej . .
Na wstępie trzeba zaznaczyć, nie jest to tania atrakcja. Jednodniowa wizyta to koszt 50 dinarów, czyli 65 euro/ 290 zł. Natomiast należy pamiętać, że jeśli przyjeżdża się do Jordanii na jeden dzień i zwiedza wyłącznie Cud Świata, cena winduje do, Dalej . .
Od naszego powrotu z Ukrainy minęło kilka dni. Zatem jest to bardzo dobry moment, żeby podsumować cały wypad. Sam pomysł o wyjeździe powstał spontanicznie, dlatego czas na zbiórkę był ograniczony. Mimo wszystko udało się zebrać mnóstwo rzeczy dla potrzebujących. Ruszaliśmy,, Dalej . .
Stupa Boudhanath, choć jest również nazywana jako Jharung Khashor. Zbudowana w V wieku i jest jedną z najstarszych i największych stup na świecie. Gdy po raz pierwszy zawitałem w Katmandu w 2016 roku było mi dane zobaczyć tylko zaledwie mały, Dalej . .
Obecnie takim miejscem umownym, skąd wyrusza się pod najwyższą górę świata jest małe miasteczko Lukla. Znajduje się na wysokości 2860 m.n.p.m i jest otoczona przez wysokie szczyty. To sprawia, że do dnia dzisiejszego nie prowadzi tam żadna droga dla pojazdów, Dalej . .