I znalazłem się w na granicy Tajlandia-Malezja, a dojechałem tam dość przypadkowo bo zapadła noc i jak zawsze rozglądałem się za dobrym noclegiem jeszcze kilkanaście kilometrów od przejścia granicznego, aż tu jak z pod ziemi zajechał mi drogę ambulans.Wyczołgał się, Dalej . .