Kirgistan – Przejście graniczne Irkeshtam
Irkeshtam to przejście graniczne Kirgisko-Chińskie położone na wysokości 3005 m.n.p.m. Znajduje się na naturalnej linii podziału między głównymi regionami geograficznymi i kulturowymi, przez tysiąclecia był ważnym punktem kontroli granicznej. Ciężko nazwać to jakąś wioską a bardziej osadą. Przejście to nazywane jest również jako Simuhana, od pierwszej osady po chińskiej stronie granicy, ale Irkeshtam jest obecnie bardziej popularną nazwą używaną w obu krajach.
Znajduje się tam zaledwie kilkanaście budynków w tym większość to po prostu baraki przerobione na sklepiki, knajpki itp. Tak naprawdę wszystko to jest umiejscowione tuż przy szlabanie, skąd rusza się w kierunku Chin. Asortyment jest mocno ograniczony, ale to nie przeszkadza by móc dobrze wypić i syto zjeść przed wjazdem do Chin. Miejsce to było moim przystankiem przez dwa dni z tego względu, że dotarłem tutaj w piątek późną porą, a granica na weekendy jest zamknięta. Trudno, ale też nie chciałem ruszać się stąd, wiedząc, ile naczekałem się na okazję by się właśnie na niej znaleźć.
Czułem już przedsmak przygody, tą adrenalinkę związaną z tym że niedługo wjadę do państwa środka. Przez czas oczekiwania musiałem urozmaicać sobie czas na wszelaki sposób. Generalnie kręciłem się po okolicy a sporadycznie schodziłem na poziom osady by coś zjeść lub po prostu pogadać z tamtejszymi mieszkańcami. Generalnie namiot rozbiłem na wzgórzu kilkaset metrów od przejścia granicznego. Mając idealny widok na to co dzieje się na granicy a jednocześnie miałem widok na niżej położoną rzekę o zabarwieniu czerwono-brązowym.
Noce tam są niedane w swoim rodzaju. Znaczna wysokość oraz brak zanieczyszczenia światłem skutkuje tym że niebo nocą jest zjawiskowe. Bez problemu można obserwować drogę mleczną rozciągającą się nad zarysami tamtejszych gór.
Najnowsze komentarze