W Mandalay nie zagościłem na długo powody były dwa, po pierwsze miasto to zupełnie inna bajka,inny świat niż reszta Birmy.Miejscowość ku mojemu zaskoczeniu to inne standardy jeśli chodzi o życie.Znajdują się tu galerie,hotele,nowe osiedla.A ja za czymś takim nie przepadam, Dalej . .

Granice przekroczyłem stosunkowo wcześnie i miałem przed sobą mnóstwo czasu żeby rozejrzeć się w mieście.Zaraz za granicą znajduje się ogromna świątynia z wieloma stupami. Małe,średnie a pośród nich jedna wielka naprawdę bardzo duża.Wokół lata setki gołębi, są nawet miejsca gdzie, Dalej . .

Translate »