Kontynuacja projektu „Piłka dla dziecka”

Piłka nożna to bez wątpienia najpopularniejsza dyscyplina na świecie. Na tyle popularna, że nawet kobiety zrozumiały na czym polega spalony ;P Każdego dnia gra w nią miliony ludzi na całym świecie. Nieważne, czy to pokryte błotem klepiska czy ogromne stadiony, na każdym szczeblu towarzyszą ogromne emocje.

Kontynuuje projekt o nazwie „Piłka dla dziecka” który towarzyszył mi podczas ostatniej podróży do Tajlandii.
Celem projektu jest zaszczepienie wśród najmłodszych pozytywnej rywalizacji i pokazania im że ktoś z drugiego zakątka świata pomógł im spełnić marzenie o prawdziwej piłce lub koszulce z napisem swojego idola.

Z powodu ograniczonego dostępu do takich dóbr i budżetu (rodzina musi przeżyć za kilkanaście dolarów cały miesiąc), a w dodatku mieszkając na odległej prowincji, mały człowiek nie ma możliwości spełnienia takiego prostego jak dla nas marzenia.Od kiedy tylko pamiętam latałem za piłką od rana do wieczora i wiem ile znaczy dla młodego chłopaka dorastanie przy takiej pasji jaką jest piłka nożna.

Niedługo wyruszam po raz kolejny w dłuższą autostopową podróż.
Wyjeżdżając z domu, wezmę ze sobą kilka piłek (tyle ile uda się wcisnąć do plecaka),następnie postaram się odwiedzić w jakimś kraju dom dziecka . Tam spróbuję skleić drużynę, a za pośrednictwem kogoś z Polski dostanę resztę piłek, jakie udało się zebrać.

Nie przyjmuję pieniędzy, bo nie na tym to polega (taka forma niesie za sobą różne problemy).

Jeśli ktoś chciałby się przyłączyć do tego malutkiego projekciku i dołożyć swoją „cegiełkę” w postaci piłki lub koszulki.W przypadku piłki fajnie by było zostawić na niej jakiś podpis z którym miałaby powędrować w świat.W ramach podziękowania za przyłączenie się do projektu każda osoba otrzyma kilka zdjęć pamiątkowych z podróży. Osoby zainteresowane niech piszą na maila: lewandowski-87@wp.pl

Dziękuję ;))