Rosja-Dzień nad stawem

Kiedy rano się obudziłem zauważyłem samochód kolo swojego namiotu , jak on się tam znalazł to nie wiem bo raczej bym słyszał jak auto parkuje 2 metry ode mnie , w dodatku stara Łada . Lub po prostu był tak twardy sen.Prawie cały dzień padał lekki deszcz , ale i tak pokręciłem się po okolicy trochę , zachodząc do przydrożnej knajpki kupiłem coś do jedzenia no i podładowałem elektronikę . Wróciłem do namiotu jeszcze poleżeć i po jakimś czasie usłyszałem czyjeś kroki , więc wystrzeliłem z namiotu zobaczyć kto prawie mi po głowie przejechał tą Ładą . Był to starszy pan przyjechał na rybki , pochwalił się zdobyczami i pojechał .
Najnowsze komentarze