Rosja-Początek syberii

Kolejny dzień w drodze do Novosybirska , rano poszliśmy do płatych łazienek gdzie można się wykąpać . Póżniej siedząc na herbacie zauważyłem dwójkę rowerzystów mieli flagi Niemiec wiec spory dystans zrobili . Chciałem z nimi pogadać ale zanim skończyłem herbate już odjechali . Krajobraz zmienił się ze stepów na tereny bagienne , pola i rozlewiska, i tak do samego Novosybirska , co jakiś czas stawaliśmy w dość sporym korku i po prostu czekaliśmy aż coś się ruszy . Łącznie z kierowcą zrobiliśmy dystans od Kurgan do Novosybirska w 2 dni . Dojechaliśmy 50 km od miasta i w tym miejscu pożegnałem się z kierowcą bo on odbijał gdzieś na inna strone . To był duży przydrożny parking , dzień powoli się kończył więc rozbiłem się za parkingiem na polu . Kiedy zapadła ciemność poszedłem do przydrożnej restauracji na kolacje . Na spokojnie mialem czas by nadrobić bloga i dać wszystkim znać że żyję . Do tego dnia  zrobiłem ok .6 tysięcy kilometrów .